Przyjacielem Platon, a jeszcze większym prawda. Arystoteles
dysydent PRL i RP. 72 lat nauczyciel, socjolog, politolog, oficer wojny psycholog. Przez bandę lekarzy Jaruzelskiego uznany 2x "nieuleczalnie chorym psychicznie"! Przewodnik - bada historię G-ka i zabytków, pilot, tłumacz, muzyk, wodzirej, humorysta!
Dziadzio-klawisz jest walnięty nie gorzej niż circ czy jej koleżanka sekciara bara-bara. Traktuj go tak, jak na to zasługuje - jak durnowatego pajaca, który nagle na NE może publikować teksty, bo prawdziwi blogerzy odeszli bądź tez z przerażeniem patrzą na upadek portalu. Niestety, NE zaczyna byc w tej chwili internetowym wydaniem ściany wychodka dworca PKP za peerelu...
Wniosek dobry, może tydzień czy dwa dla ostudzenia nastrojów obu panów by się przydał. Obaj panowie konsekwentnie dążą do czasowego lub trwałego zablokowania waszych kont.
Czy to tak trudno porozmawiać z kimś na argumenty zamiast ciągłego wzajemnego wylewania na siebie pomyj?
Przed północą posty w których panowie się wzajemnie atakują a które zostały zgłoszone jako nadużycia zostaną zablokowane, włącznie z tym pod którym teraz piszę - bez urazy, i bez przesady...
Dalsze wzajemne ataki spowodują czasową blokadę kont. Ta farsa zaczyna przybierać coraz większe rozmiary :(
Ja też się zgadzam z Pana opinią o w/w, ale niestety brak reakcji osób przez niego obrażanych tak mu namieszało w głowie, że jak sam napisał "jest dobry i szlachetny i ze szlachetnego domu i jeszcze b. mądry oczywiście"
( cytuję z pamięci, ale sensu nie przekłamałam).
Ponieważ w/w obraził mnie wielokrotnie mimo moich wyjaśnień, że nie jestem Krzysiakiem, że jestem kobietą, obrzucał mnie stekiem obrzydliwych wyzwisk ( teraz już wiem - to szlachetne pochodzenie tak z niego emanuje), że zyskał we mnie uważną czytelniczkę jego fakt prymitywnych, na poziomie słabego ucznia szkoły podstawowej wypocin, ale ja mam materiał do analizy toku myślenia pierwotniaka i przyznaję jest to dla mnie dyskusyjna ale rozrywka.
Pisałam kilka razy pocztą wewnętrzną do redakcji z prośbą o pomoc, czyli wyjaśnienie glluxowi i sp-ce, że nie jestem F. Krzysiak. Niestety nie otrzymałam żadnej odpowiedzi, więc sama musiałam stawić czoła temu osobnikowi, który wie najlepiej i raz przyswojonej "wiedzy" nie opuści aż do śmierci i już bez znaczenia na jaką śmieszność przy okazji się wystawia.
Wreszcie zrozumiałam, gdyby gallux był człowiekiem honoru to jak wielu innych pisał by pod własnym nazwiskiem, z otwartą przyłbicą, a tak jako anonim może plugawymi słowami obrażać wszystkich dookoła, a zaraz się okaże, że ten co się broni jest najbardziej winny, bo powinien potwarcy nadstawić drugi policzek.
Mam do Pana żal, że nie zatrzymał Pan galluxa w jego lawinowo narastającej fali wyzwisk pod moim adresem, wystarczyło się ze mną skontaktować, naprawdę bardzo na to czekałam.
Przyjacielem Platon, a jeszcze większym prawda. Arystoteles
dysydent PRL i RP. 72 lat nauczyciel, socjolog, politolog, oficer wojny psycholog. Przez bandę lekarzy Jaruzelskiego uznany 2x "nieuleczalnie chorym psychicznie"! Przewodnik - bada historię G-ka i zabytków, pilot, tłumacz, muzyk, wodzirej, humorysta!